Jak uchronić się przed lawiną - czy znasz metodologię?
Poruszanie się w górach, zwłaszcza zimą, ma niezaprzeczalne piękno. Ale blask śniegu skrywa również królową lodu głodną krwi niewinnych ofiar. Tak, mówimy o lawinach. Ten artykuł ma na celu wyciągnięcie cię z grupy tych, którzy nie zdają sobie sprawy, nie rozpoznają lub nie zwracają wystarczającej uwagi na to ryzyko. Krótko mówiąc, wyposażymy Cię ideologicznie, abyś mógł cieszyć się pięknem zimowych gór przez długie lata.
Podstawą profilaktyki, zapobiegania zagrożeniom, jest nie wchodzenie w ogóle w teren lawinowy. Przed nami jednak problem samych szczytów górskich, ale także ich pagórkowatych i alpejskich krewniaków. Krótko mówiąc, w górach nigdy nie wiadomo na 100 procent, gdzie może spaść na nas lawina. Jak w ogóle nie skończyć w lawinie, powiedzieliśmy ci gdzie indziej. Dziś przyjrzymy się, jak uratować siebie lub kogoś, kogo możesz uratować przed lawiną, gdy już się w niej znajdziesz.
cenne statystyki
- Do 97% osób, które przeżyły lawinę, przeżywa pierwsze 18 minut lawiny.
- W Republice Czeskiej przybycie ratowników na miejsce zdarzenia od momentu otrzymania zgłoszenia może zająć do 35 minut.
- Około ¾ osób złapanych i zabitych w lawinie umiera z powodu uduszenia.
Wynika z tego, że najskuteczniejszą pomoc mogą zapewnić osoby znajdujące się na miejscu zdarzenia. Akcja ratunkowa po zejściu lawiny musi nastąpić bardzo szybko, a osoby niosące pomoc muszą zachować profesjonalne opanowanie i, co najważniejsze, odpowiednie nastawienie. Krótko mówiąc, muszą posiadać odpowiedni sprzęt lawinowy oraz wystarczające doświadczenie teoretyczne i praktyczne.

Krok 0: SPRAWDŹ!
Przed wędrówką dokładnie sprawdzamy sprzęt lawinowy. Spróbujemy zmontować i zdemontować zarówno łopatę lawinową, jak i sondę oraz sprawdzić, czy nie są uszkodzone. Wszystko starannie przechowujemy w plecaku. Najlepiej jest mieć specjalny skialp lub plecak lawinowy. Posiadają one specjalne przegródki na poszczególne elementy sprzętu lawinowego, dzięki czemu są one natychmiast pod ręką w razie potrzeby, a także chronią je podczas transportu.

Sprawdzamy również nadajnik lawinowy: czy oba tryby (wyszukiwanie/nadawanie) działają płynnie dla wszystkich urządzeń? Czy baterie są naładowane w co najmniej 90%? (UWAGA: Baterie rozładowują się znacznie szybciej podczas poszukiwań. Ponadto w niskich temperaturach mogą one szybko umrzeć).
KROK 1: OBSERWACJA
Na początku przemierzania zsuwu lawinowego lub innego terenu, gdzie wypadki lawinowe są nieuchronne, ważne jest, aby wchodzić do niego pojedynczo . Jest to jedyny sposób, aby mieć kogoś, kto może służyć jako obserwator, gdy spadnie lawina. Zatrzymaj się spokojnie i uważnie obserwuj sytuację. W razie wypadku należy jak najdokładniej zapamiętać, a następnie zidentyfikować miejsce, w którym poszkodowany zniknął pod lawiną. Bardzo pomocne będzie doświadczenie w pracy z mapami i orientacja w terenie. Kilka punktów orientacyjnych może pomóc nam stworzyć wyimaginowane przecięcie linii, gdzie znajduje się punkt kolizji/ostatniego kontaktu wzrokowego z ofiarą.

KROK 2: POBUDKA
Jeśli masz telefon (powinieneś!), natychmiast zadzwoń do lokalnej służby ratunkowej, Górskiego Pogotowia Ratunkowego (musisz mieć ich numer zapisany w telefonie od czasu przygotowań do tej wędrówki, prawda?!). A następnie spokojnie i wyraźnie poinformuj operatora:
- kto kim jesteś.
- co się stało
- gdzie to się stało
- kiedy to się stało
- ile osób jest na miejscu zdarzenia
- liczba osób, które mogą pomóc w ratownictwie lawinowym
- jaka jest pogoda
- czy możliwe jest lądowanie helikoptera.
Zrelaksuj się, najważniejsze to zrelaksować się - nie musisz pamiętać wszystkiego. Przedstaw się i powiedz co/gdzie/kiedy, jeśli zapomnisz o innych, operator Cię o to zapyta. Im bardziej profesjonalny jesteś, tym bardziej profesjonalny i, co najważniejsze, tym szybciej ratownicy mogą kontynuować. Ale ogromny stres może zrobić swoje, więc zachowaj spokój, abyś mógł dać z siebie wszystko.

KROK 3: PLANUJ I PRZEWIDUJ
Ale uważaj, zanim zaczniesz organizować akcje ratunkowe dla innych, zadbaj o własne bezpieczeństwo! Nie pomożesz nikomu jako kolejny wrak. Oceń sytuację, aby sprawdzić, czy w ogóle możliwe jest przeprowadzenie bezpiecznej akcji ratunkowej. Czy nie ma ryzyka wystąpienia lawin wtórnych? Czy istnieje inne niebezpieczeństwo? Jak można bezpiecznie dostać się na miejsce lawiny i z niego wrócić? Czy każdy, kto będzie brał udział w akcji ratunkowej, ma sprawny detektor lawinowy, łopatę i sondę?
KROK 4: ZORGANIZUJ SIĘ
Powtórz: Najpierw zorganizuj własne bezpieczeństwo. Z pewnością nie uszczęśliwisz ratowników, jeśli zwiększysz liczbę osób zasypanych lub rannych podczas akcji ratunkowej! Pozwól JEDNEMU z bardziej doświadczonych członków wyprawy zająć się poszukiwaniem lawiny i późniejszą akcją ratunkową. Aby dostać się do lawiniska, wybierz trasę o najłatwiejszym nachyleniu i najbardziej stabilnej pokrywie śnieżnej. Zachowaj bezpieczną odległość podczas poruszania się do przodu. Unikaj ryzykownych obszarów, takich jak strome zbocza, karpy i muldy. Z drugiej strony, prowadź drogę przez "wyspy bezpieczeństwa" w postaci różnych wzniesień, zalesionych odcinków itp.

KROK 5: POSZUKIWANIE
Pierwszą rzeczą do zrobienia jest zidentyfikowanie ostatniego miejsca, w którym widziano ofiarę. Od tego momentu lider poszukiwań wydaje sygnał dźwiękowy, aby przełączyć się na tryb wyszukiwania. Od miejsca, w którym doszło do wypadku, należy prowadzić poszukiwania w dół i systematycznie przeszukiwać miejsce zejścia lawiny. Jeśli jesteśmy sami lub jest nas niewielu, prowadzimy poszukiwania metodą zygzakowatą w odpowiednich odstępach czasu. W przypadku dużej liczby poszukiwaczy możemy postępować w linii prostej. Na początku poszukiwań staramy się postępować tak szybko, jak to możliwe, w miarę zmniejszania się odległości do zakopanego obiektu zwalniamy i dopracowujemy lokalizację za pomocą wyszukiwarki. Tryb dokładnego wyszukiwania stosujemy od odległości około 5 metrów od zasypanej osoby.

Ślady stóp zaginionej osoby mogą znacznie pomóc w poszukiwaniach. Należy zwracać uwagę na wystające części nart (uwaga, ofiara mogła je rzucić podczas upadku; mogą one stanowić przynajmniej wskazówkę co do kierunku poszukiwań), odzieży i innego sprzętu. Pozostaw ślady na miejscu, nie manipuluj przy nich!
KROK 6: RATUNEK!
Na tym etapie niezwykle ważne jest oczywiście, aby wszyscy zaangażowani byli zaznajomieni z problemami lawinowymi i metodologią. Utrudnia to akcję ratunkową na stoku. Podstawowy sprzęt lawinowy, tak zwana "święta trójca", jest koniecznością. Oprócz reflektora konieczne jest wyposażenie się w sondę lawinową i łopatę. Oprócz odpowiedniego sprzętu ważne jest również, aby każdy był w stanie prawidłowo i skutecznie z niego korzystać. Tego najlepiej nauczyć się na specjalistycznym kursie w terenie. Fakt, że zdobytą wiedzę należy regularnie szkolić i doszkalać jest chyba oczywisty.
Jak radzić sobie z lawinami
W terenie należy nosić urządzenie poszukiwawcze jak najbliżej ciała - przykryte co najmniej jedną warstwą odzieży, aby zapobiec jego zerwaniu przez lawinę. Ponadto trzymaj urządzenie w trybie wyszukiwania jak najdalej od telefonów komórkowych i urządzeń GPS, które mogłyby zakłócać jego działanie.

Dokładamy najwyższej staranności w śledzeniu zasypanego. Dokładne określenie jego lokalizacji pozwoli nam zaoszczędzić cenne minuty. Trzymamy urządzenie w pozycji ściśle poziomej, przesuwamy je w poprzek i uważnie obserwujemy odczyty. Sondą szukamy minimalnego obwodu, do którego dążymy. Poszczególne punkty opisują spiralę od pierwszego punktu do lokalizacji najmniejszej wartości od detektora na zewnątrz z odstępem 25 cm. Sonda jest ustawiona prostopadle do powierzchni śniegu. Jeśli wynik jest pozytywny, pozostaw sondę na miejscu.

Kopanie i grabienie
Odsuń się od przypuszczalnie zasypanego obszaru nieco w dół zbocza i rozpocznij kopanie. Oczywiście tak szybko i ostrożnie, jak to możliwe. Przede wszystkim należy odsłonić głowę, aby umożliwić oddychanie. Całą ofiarę usuwamy spod lawiny w pozycji poziomej, o ile to możliwe. Z ofiarą należy obchodzić się bardzo ostrożnie, istnieje realne niebezpieczeństwo urazu kręgosłupa.

Jeśli jest nas kilku, ustawiamy się w odwróconą literę V na dnie zbocza i stajemy w odstępach 1 długości łopaty (pierwsza dwójka) lub 2 długości łopaty (kolejni kopiący). Jeśli tekstura śniegu lawinowego i wytrzymałość naszego sprzętu na to pozwalają, używamy ruchu przypominającego wiosło do odgarniania śniegu. To szybki i skuteczny sposób. Podczas przedłużonej fazy ratunkowej członkowie zespołu ratunkowego koparki zmieniają się regularnie co około 5 minut.
Co jeszcze może pomóc?
Jeśli poszkodowany nie doznał poważnych obrażeń mechanicznych (prawdopodobieństwo tego jest dość małe), to przy odpowiednim sprzęcie ma duże szanse na przeżycie. Mówiąc o odpowiednim sprzęcie mamy na myśli przede wszystkim plecak z poduszką lawinową. Poduszka powietrzna znacznie zwiększy objętość ciała, a tym samym prawdopodobieństwo "unoszenia się" na powierzchni lawiny. Ponadto poduszka powietrzna chroni najbardziej narażone obszary - głowę, szyję, ramiona, tułów. Jeśli już zainwestujesz w ten lawinowy gadżet, przed każdą wędrówką przygotuj swój plecak dokładnie według zaleceń producenta i przygotuj go do użycia (zwłaszcza pociągnięcie za aktywację poduszki powietrznej) przed wejściem w teren lawinowy. Nie ma nic bardziej krępującego niż odniesienie obrażeń z nieużywanym, ale doskonale wyposażonym plecakiem.

Apteczka pierwszej pomocy
Apteczka pierwszej pomocy również powinna być częścią "świętego biletu X". Dobrze wyposażona apteczka pomoże nam znacznie usprawnić udzielanie pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Możemy zakupić specjalistyczną apteczkę lub przygotować własną, dzięki czemu będziemy w stanie natychmiast opatrzyć stany zagrażające życiu (gwałtowne krwawienie, otwarte rany klatki piersiowej, zatrzymanie oddechu i krążenia). Ale także mniej poważne obrażenia i urazy (otarcia i rany, urazy stawów, złamania itp.).
A czego nie powinno zabraknąć w żadnej apteczce? Rękawiczek lateksowych, pola reanimacyjnego, większych bandaży o różnych szerokościach, bandaża trzypunktowego, rolki plastrów, bandaży elastycznych o różnych szerokościach, agrafki, folii aluminiowej i, co nie mniej ważne, kart instruktażowych z procedurami pierwszej pomocy (na przykład deuter ma je wydrukowane na tekstyliach i wszyte bezpośrednio do swoich apteczek w standardzie) oraz wielofunkcyjnego noża z wbudowanymi nożyczkami.
Na koniec, ale nie mniej ważne, nie zapomnij o kasku! Lawina często składa się z czegoś więcej niż tylko czystego puszystego śniegu, a wiele ofiar lawin doznało poważnych obrażeń głowy. Nawet od własnego sprzętu. Tak więc: bądź bezpieczny z kulą śnieżną!;)